Kapitan March, nieobecny ojciec z Małych kobietek Louisy May Alcott, pisze czułe listy do rodziny. Wojna wystawia na próbę jego idealizm i wiarę w Unię. Z listów powoli zaczyna się wyłaniać obraz okrucieństwa, przemocy i rasizmu, do których dochodzi na linii frontu.
Kiedy March cudem unika śmierci, próbuje na nowo nawiązać kontakt z rodziną, która nie ma pojęcia, przez co przeszedł.
I wtedy poznajemy punkt widzenia pani Marmee March. Zadawnione żale, złość na męża, który doprowadził rodzinę do finansowej ruiny, a teraz ukrywa przed nią swoje przeżycia powodują, że musi zrewidować to, co myśli o nim, o ich małżeństwie i przyszłości.
Miłosna opowieść osadzona w czasach katastrofy, która bada namiętności między mężczyzną i kobietą, czułość rodzica i dziecka oraz zmieniającą życie moc żarliwie wyznawanej wiary.
To książka o ideałach zderzających się z brutalną rzeczywistością i o wojnie, która wszystkim wystawia moralny rachunek. To także próba odpowiedzi na odwieczne pytanie, czy można dobrze i uczciwie żyć, poznawszy bezmiar ludzkiego cierpienia.
Autorka z genialnym wyczuciem wskrzesza świat, który przeminął z wiatrem, przywołując klimaty, urok i grozę tamtych czasów.
Kiedy March cudem unika śmierci, próbuje na nowo nawiązać kontakt z rodziną, która nie ma pojęcia, przez co przeszedł.
I wtedy poznajemy punkt widzenia pani Marmee March. Zadawnione żale, złość na męża, który doprowadził rodzinę do finansowej ruiny, a teraz ukrywa przed nią swoje przeżycia powodują, że musi zrewidować to, co myśli o nim, o ich małżeństwie i przyszłości.
Miłosna opowieść osadzona w czasach katastrofy, która bada namiętności między mężczyzną i kobietą, czułość rodzica i dziecka oraz zmieniającą życie moc żarliwie wyznawanej wiary.
To książka o ideałach zderzających się z brutalną rzeczywistością i o wojnie, która wszystkim wystawia moralny rachunek. To także próba odpowiedzi na odwieczne pytanie, czy można dobrze i uczciwie żyć, poznawszy bezmiar ludzkiego cierpienia.
Autorka z genialnym wyczuciem wskrzesza świat, który przeminął z wiatrem, przywołując klimaty, urok i grozę tamtych czasów.