To książka o tym, czym bywa - ale być nie musi - manipulacja, a czym naprawdę jest. Manipulacja to podstępne oddziaływanie na innych. Podstępne – to znaczy: pokrętne, nawet przewrotne, oparte na przebiegłości, umiejętności przechytrzenia innych. Manipulacja może być wzajemna, wielostronna. Manipulować można również do spółki albo wykorzystywać cudzą manipulację. I manipulować… ostrzegając przed manipulacją. Podstępnie sterujemy nie tylko ludźmi nieświadomymi tego, ale równie dobrze tymi, którzy aż za dobrze rozumieją, co się święci, czym to pachnie. Ich można sprowokować do decyzji i czynów sprzecznych z ich zasadami, początkowymi zamiarami, do reakcji mimowolnych – wbrew własnym wątpliwościom i oporom. Narzędziem manipulacji jest nie tylko ukrywanie czegoś, oszustwo, kłamstwo, dezorientacja, ale równie dobrze ostentacja, nawet natręctwo i bezczelność, zaskakiwanie innych, umiejętność wzbudzania wyobrażeń i oczekiwań, którym następnie się zaprzecza. Manipulacja nie jest „zła z natury”. Może być wyjątkowo złośliwa i szkodliwa, ale i wręcz przeciwnie - opiekuńcza, a nawet – w rozrywce, w grach miłosnych ludzi zakochanych z wzajemnością – niewinna. Słowem, to słowo trzeba odczarować z egzorcyzmów.