Kiedy pytasz swoją małą czytelniczkę czy podobała jej się historia o małym Duszku, a ta w odpowiedzi tuli z uśmiechem książeczkę, to wiesz, że trafiłaś dobrze z lekturą. Wiesz, że warto było czytać na głos, dopowiadać, inscenizować, niektóre fragmenty czytać po kilka razy i tłumaczyć. I cieszy cię to podwójnie, bo z jednej strony wiesz, że trafiła... Recenzja książki Mały Duszek