Pierwsze wydanie tej książki ukazało się przed dwudziestu z górą laty. Duszno wtedy, niezdrowo było w Królestwie. Z po-pieliska krótkich złudzeń szło zwątpienie i rezygnacja. Carska Rosja po przebytem wstrząśnieniu znów niezmożoną stawała się potęgą, Nierozłączność z nią Polski stawała się aksjomatem, samorząd celem, zaś konstytucyjny ongi byt Kongresówki rajem utraconym i niedościgłym ideałem. Owóż wydało się potrzebnem uderzyć historycznie w tę fikcję, i to a fortiori, ponad samorządy czy autonomje, w sam naj-górniejszy, przedstuletni jej punkt wyjścia. Trzeba było, inne odkładając prace, obnażyć do cna ów ideał, ów raj kongresowy. Naprzód poszła rzecz zwięzła, ?Rosja-Polska 1815-30". Ale należało sięgnąć głębiej. Tam, w najczarniejszej głębi, w podziemiu nadnewskiem, w ręku wszechmocnego wroga, konający mówił wyznawca: ?Polska koniecznie musi być i będzie odłączona od Rosji... nie może być nietylko pod rządem, lecz pod wpływem Rosji". Tak powstała ta książka.