Bycie córką Lucyfera może być piekłem.
Cześć, jestem Muriel, jedyną białą owcą w morzu samych czarnych, a do tego dziewicą. Jestem gotowa poczekać na miłość, ale mój tata, bardziej znany jako Lucyfer, chce abym przestała być po prostu pośmiewiskiem. Mam nadzieję, że przystojniak, którego poznałam w swoim barze okaże się być tym jedynym – patrzenie na niego sprawia, że moje wnętrze się roztapia jak pianki nad rozgrzanym węglem, ale ciężko jest zaufać kiedy wydaje się, że każdy do kogo się zbliżę, próbuje mnie zabić.
Nie tylko rozprawiam się z ekstremalnym przypadkiem żądzy, jest nowe zagrożenie w piekle, które mój ojciec mówi, żeby je ignorować. Łatwiej mówić niż zrobić odkąd wydaje się, że w którą tylko stronę nie spojrzę, tam demony próbują mnie zabić. Ale radzę sobie z tym bo jako piekielna księżniczka nauczyłam się, że czasami muszę złapać demona za rogi i potrząsnąć nim trochę.
Bunt w piekle, mordercze demony i palące pocałunki, czy moje życie może stać się bardziej interesujące?
Nothing in my life is ever simple, and I blame that on my dad, Lucifer. Assassination attempts, hellhounds, and a rebellion in Hell? A piece of cake compared to the turmoil in my heart. No one ever told me love would be the toughest battle of all.
Troublemaking 101: Tell the truth.
It drives my dad nuts I’m such a goody two shoes, but the fact that I’m a virgin makes smoke pour from his ears. Literally. But not purposely.
See, I’m determined to save myself for love, but daddy dear, more commonly known as Lucifer, just wants me to stop being an embarrassment.
Would it kill you to sin a little?
Maybe he’ll get his wish because I met a hunk in my bar. We’re talking serious sex on a stick—or so my sister Bambi likes to say. Could he be the one? He certainly melts my panties like marshmallows over the coals of Hell, but do I dare trust him? My last boyfriend thought he’d gain infamy by killing me.
He’s infamous all right. Dad had him mounted on the wall surrounding his palace, his version of modern art titled, ‘Touch my baby girl and die’.
Cute in a twisted way.
But my love life isn’t the only thing bothering me. There’s someone threatening the denizens of Hell, and while my daddy says to not worry my pretty little head about it, I can’t help but get drawn into the fight because whoever is behind the attacks keeps coming after me.
Bring it. I’m not afraid to protect myself because being a princess of Hell means that sometimes I have to grab a demon by the horns and slap it around a bit. It’s what keeps my ass looking great.