Barwna, miejscami sensacyjna opowieść ukazująca kulisy powstania Manufaktury, wielofunkcyjnego centrum kulturalno-handlowo-rozrywkowego, które zmieniło oblicze współczesnej Łodzi. To także opowieść o najważniejszym ośrodku polskiego włókiennictwa, o jego dynamicznym rozwoju i gwałtownym upadku.
Bohaterowie książki: fabrykant Izrael Poznański, robotnik Jerzy Dłużniewski i likwidator zakładów âPoltexâ Mieczysław Michalski, nigdy się nie spotkali. Połączyło ich dopiero trzydzieści hektarów w centrum Łodzi, przestrzeń, na której realizowali swoje marzenia. Poznański w drugiej połowie XIX wieku zbudował tam słynną fabrykę włókienniczą, Dłużniewski, charyzmatyczny lider łódzkiej âSolidarnościâ, wprowadził włókniarki na pierwszą linię pokojowej rewolucji, natomiast Michalski dokonał rewitalizacji budynków zrujnowanej fabryki, udowadniając, że Łódź może dynamicznie rozwijać się bez włókiennictwa. Jednak dziejom âfabryki marzeńâ towarzyszyło złowrogie fatum. Synowie Poznańskiego splajtowali, włókniarki straciły pracę, a Michalski został zatrzymany przez ABW i oskarżony o âprzekrętâ gospodarczy. Wszyscy ponieśli klęskę. Może stało się to dlatego, że byli wizjonerami wyprzedzającymi swoją epokę?
Bohaterowie książki: fabrykant Izrael Poznański, robotnik Jerzy Dłużniewski i likwidator zakładów âPoltexâ Mieczysław Michalski, nigdy się nie spotkali. Połączyło ich dopiero trzydzieści hektarów w centrum Łodzi, przestrzeń, na której realizowali swoje marzenia. Poznański w drugiej połowie XIX wieku zbudował tam słynną fabrykę włókienniczą, Dłużniewski, charyzmatyczny lider łódzkiej âSolidarnościâ, wprowadził włókniarki na pierwszą linię pokojowej rewolucji, natomiast Michalski dokonał rewitalizacji budynków zrujnowanej fabryki, udowadniając, że Łódź może dynamicznie rozwijać się bez włókiennictwa. Jednak dziejom âfabryki marzeńâ towarzyszyło złowrogie fatum. Synowie Poznańskiego splajtowali, włókniarki straciły pracę, a Michalski został zatrzymany przez ABW i oskarżony o âprzekrętâ gospodarczy. Wszyscy ponieśli klęskę. Może stało się to dlatego, że byli wizjonerami wyprzedzającymi swoją epokę?