W całym wszechświecie są dwa uniwersalne pewniki: śmierć i podatki. O ile śmierć prędzej czy później dopadnie każdego, o tyle w przypadku podatków, pieczę nad ich ściąganiem dzierży bezwzględny, międzygalaktyczny kartel skarbowy, zdolny zawsze i wszędzie odzyskać zaległy podatek. Lecz co się stanie gdy międzygalaktyczny fiskus stanie do walki z... Recenzja książki Lobo: Śmierć i podatki