W wieku XIX list był podstawowym źródłem informacji o krewnych i przyjaciołach. Pisano więc chętnie i często, z niecierpliwością czekano na pocztę. Dziś listy te są istną skarbnicą wiedzy o minionej epoce. Ukazują historie wciąż prawdziwe i wciąż poruszające. Tak jest także w tym przypadku. Adresatem tytułowych listów z Kresów, pisanych przez Józefę z Moszyńskich Szembekową (1820–1897), był przede wszystkim jej ojciec Piotr – polski patriota i zesłaniec syberyjski. Kaligrafowane początkowo pod dyktando guwernantki, stały się z czasem wyrazem najgłębszych uczuć. A w życiu Józefy tak wiele się działo – właściwie opuszczona przez matkę dziedziczka ogromnej fortuny, choć wychodzi za mąż wbrew swemu sercu, jest oddaną żoną i matką. Nadchodzą jednak dni, w których kresowe majątki i kolekcje biżuterii po hrabiance Cosel przepadną bezpowrotnie…