Marcin Szczygielski nie boi się podejmować trudnych tematów i potrafi przedstawić je w sposób zrozumiały dla dzieciaków, a zapewne też dla niektórych dorosłych. Tym razem podjął się tematu in vitro. Leo jest chłopakiem, który urodził się kilka lat po śmierci swojego ojca. Jest normalnym nastolatkiem, żyjącym w Mieście. Miasto jest cudownym miejsce... Recenzja książki Leo i czerwony automat