Jak czytać obrazy? Pytanie to, stanowiące jednocześnie podtytuł albumu „Leksykon malarstwa”, może wydać się nieco niezrozumiałe czy niejasne, jednak jest ono w pełni uzasadnione, jeśli pojmie się zamysł i główną ideę przyświecającą autorce tej książki. Wychodzi ona bowiem z założenia, że tylko dokładna analiza danego dzieła sztuki, właśnie jego swoista „lektura”, daje odbiorcy możliwość obcowania z wielką kulturą i historią, a także pomoże w prawdziwej kontemplacji i zrozumieniu sensu sławnych płócien. Książka, którą z całą pewnością można traktować jako swego rodzaju kompendium malarstwa, ma bardzo przejrzysty i klarowny układ. Stanowi ona przekrój przez wszystkie epoki w historii świata, od prehistorii aż po współczesność.