W Polsce, obok specjalistycznej wiedzy literackiej rozwiniętej na poziomie uniwersyteckim, jakże często brakuje elementarnej i powszechnie dostępnej informacji o książkach i ich autorach. Szczególnie widać to teraz, kiedy w księgarniach i na ulicznych straganach kuszą nas stosy kolorowych okładek oraz gromkie słowa reklamowej zachęty i gdy pojawiają się przed każdym z nas nieuchronne pytania: co tak naprawdę warto poznać, co czytać? Co z tego wydawniczego potopu da się ocalić, a na co lepiej opuścić litościwą kurtynę milczenia? Leksykony oraz różnotematyczne poradniki i słowniki, tak popularne w Europie Zachodniej czy w Ameryce, poszerzają wiedzę o literaturze, wspomagają krwioobieg wartości kultury symbolicznej. Przedkładam przeto ten leksykon, omawiający dzieła, które stanowią niezbędne minimum lekturowe dla każdego świadomego czytelnika. Wybrane są bowiem spośród najważniejszych lektur nieprzedawnionych; z zasobów światowego oraz polskiego dziedzictwa.