Doktor James Remington nigdy nie przebywał długo w jednym miejscu. Dopiero w pewnym prowincjonalnym miasteczku, dzięki serdeczności jego mieszkańców, poczuł się jak w domu. Zwlekał z opuszczeniem Skye - także z powodu pielęgniarki Helen Franklin, która okazała się dla niego prawdziwym wyzwaniem. Tak długo broniła się przed miłością, że teraz przed nikim nie potrafiła otworzyć serca. Mimo to dzięki niej James zaczyna odczuwać pragnienie posiadania czegoś, czego nigdy nie szukał... przystani, a może nawet własnej rodziny. [Wydawnictwo Harlequin, 2009]