Książka Beaty Dorosz może służyć za wzór doskonalej pracy edytorskiej. Zarówno opracowanie tekstu, jak noty, aneksy i zamieszczone na końcu fotografie dają zwartą, przejrzystą i przyjemną w czytaniu całość, umiała bowiem autorka na zaledwie 160 stronach druku dać możliwie pełny obraz nie tylko dwóch czołowych poetów XX wieku, ale także zagadnień szeroko wykraczających poza ramy ścisłej biografii literackiej.