Cytaty z książki "Lato, gdy mama miała zielone oczy"

Do książki zostały dodane 15 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (13) @mewaczyta @mewaczyta (1) @Elwira @Elwira (1)
Dodaj nowy cytat
Ludzkie strzępy - oto czym byliśmy. Polipy i cysty, w dodatku usunięte. A zgłaszaliśmy pretensje do bycia żywymi nerkami i sercami.
W naszej szkole nie zagrzewały miejsca nawet infekcje.
Oddałbym ją na przemiał, a zacząłbym od włosów. Tylko jedna rzecz nie pasowała w całej tej historii - oczy. Mama miała zielone oczy, tak piękne, że marnowanie ich na tę sfermentowaną twarz wydawało się grubą pomyłką.
Chciałem jednak, że mama choć trochę pamiętała równiez o mnie - swoim drugim dziecku, wypchniętym na świat przez tę samą nieświadomą macicę.
Dom wydawał się wariactwem i wyglądał, jakbym to ja go zaprojektował.
Oczy mojej brzydkiej mamy były pozostałościami mamy obcej przepięknej.
Mika była jedynym powodem, dla którego przez kilka lat czuliśmy się jak rodzina i dla którego przy byle sprzeczce nie skakaliśmy sobie od razu do gardeł, niczym wściekłe psy.
Poczułem w tamtej chwili - a było to jak krótkie, bolesne ukłucie - że przez tę biel nie nienawidzę jej już tak bardzo.