“Wrodzny idiotyzm nie budził lęku. Bano się szaleństwa, ponieważ ludziom normalnym przydarzało się nagle, w niewytłumaczalny sposób.”
“Trudno dostrzec oznaki społecznych przemian, gdy patrzy się z perspektywy pojedynczej egzystencji, jest tylko uczucie niesmaku i zmęczenia, które sprawia, że tysiące jednostek myśli jednocześnie, każda w skrytości ducha: "A więc nic się nigdy nie zmieni".”
“W biegu osobistej egzystencji Historia nie miała znaczenia. Było się tylko, w zależności od dnia, szczęśliwą albo nie.”
“Im bardziej zanurzało się w tym, co - jak powiadano - stanowiło rzeczywistość, w pracę, w rodzinę, tym większe miało się poczucie odrealnienia. ”
“Myśleć, mówić, pisać, pracować, istnieć inaczej: uważano, że nic się nie traci, gdy się wszystkiego próbuje. ”