Opinia na temat książki Łaska

Bardzo porządny, klasyczny w klimacie kryminał, sensownie wiążący dwa plany czasowe. W dodatku dobrze napisany, bez językowych wygibasów i koślągów, co niestety ostatnio zdarza się coraz częściej. Postacie dostatecznie zarysowane, by można w nie było uwierzyć i nimi się przejąć. Główna bohaterka niewątpliwie cierpi na depresję, a żyje w czasach, gdy to słowo nie było jeszcze w powszechnym obiegu.
Gdzieniegdzie można by się przyczepić do faktografii - np. Blanka wychodzi do sklepu w obcym mieście i kupuje różne wiktuały, w tym pęto kiełbasy. No niestety, w 1985 r. nie kupowało się tak po prostu kiełbasy w sklepie, trzeba było mieć kartki i kupowało się tylko w sklepach, w których się te kartki uprzednio zarejestrowało. Z zakupem jajek też bywały problemy... ale to w sumie drobiazgi, lekko drażniące starą babę, która pamięta te czasy. :P Młodszy czytelnik nawet na to nie zwróci uwagi, a intrygą bawić się będzie z pewnością.