David Miller pracuje jako balsamista, przygotowując zwłoki do pochówku i nadając im wygląd, który pozwoli pogodzić się bliskim z ich odejściem. W wolnym czasie pisze kryminały. Jego życie toczyłoby si...
Dobrze się czytało. Książka wciąga jak bagno i bardzo intryguje. Jest idealna do czytania zimą, gdy za oknem świat przysypany jest śniegiem. Irytowało mnie jednak stałe używanie przez autora trzech ...
W trakcie czytania pojawia się bardziej obrzydzenie niż strach. Jak dla mnie, dość kiepska.
Ciekawy pomysł i dobrze skonstruowana fabuła, polecam!