Cytaty z książki "Łańcuch z żelaza"

Dodaj nowy cytat
Bez ostrzeżenia Matthew rzucił się na kolana na gruby dywan. Klęczał przed Cordelią i to napełniło ją nagle niepokojem.
- Nie możesz się oświadczyć - ostrzegła go. - Jestem już mężatką.
Na te słowa uśmiechnął się i wziął ją za rękę. Cordelia nie cofnęła jej.
Pozwól tylko mi zobaczyć, że jesteś szczęśliwa w Paryżu. To będzie największy dar, jaki możesz mi dać
- Matthew - powiedziała. - Czy w Paryżu zdołasz sobie wybaczyć?
Uśmiechnął się wtedy i to był prawdziwy uśmiech, który rozświetlił mu twarz. Cordelia pomyślała, że taka twarz otworzy im każde drzwi w Paryżu.
- W Paryżu będę w stanie wybaczyć całemu światu.
- Dlaczego nie nosisz kapelusza?
-Żeby zasłonić takie włosy?- Matthew teatralnym gestem wskazał złote loki- A przysłoniłbyś słońce ?
Jedyny dar godny mojej córki to dar godny miecza, który ją wybrał.
Stajemy się tym, czym się obawiamy, że się staniemy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl