Opinia na temat książki Lady Makbet

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka · 2024-09-16 10:54:15
Nowe spojrzenie na historię Lady Makbet.

Lady Roscille ma zaledwie siedemnaście lat, gdy ojciec oddaje ją za żonę dwukrotnie starszemu od niej mężczyźnie. W jej świecie to nic nadzwyczajnego, dziewczyna powinna cieszyć się, że jej mąż nie jest zramolały czy brzydki i cicho stać za jego plecami, jak na dobrą żonę przystało. Tyle, że świeżo upieczona Lady Makbet nie przywykła do stania w cieniu. Na dworze swego ojca była obserwatorem, prywatnym szpiegiem, który szeptał do ucha władcy wszystkie brudne sekrety jego dworzan. Choć ciągnęła się za nią plotka o klątwie, była szanowana i rozpieszczana. Porzucając rodzimą ziemię musi wyzbyć się nie tylko udogodnień cywilizowanego świata ale również swojej własnej delikatności. Na niegościnnych ziemiach Alby nie ma miejsca na czułostki, tylko zimna kalkulacja i sprawne planowanie może ocalić jej skórę.

Ava Reid na nowo splata historię sławnej, literackiej manipulatorki i morderczyni, tym razem jednak jak to teraz w modzie, wybielając jej postać i nadając jej rys ofiary. W swoim retelingu Lady Makbet autorka krok po kroku maluje historie inteligentnej, sprytnej, ambitnej młodej kobiety, która musi bardzo szybko dorosnąć do wyznaczonego jej miejsca. Stający jej na drodze mężczyźni muszą ponieść karę za swoją butę, a ci którym uda się przeżyć, do końca już będą zmuszeni podziwiać jej zwycięstwo a swoją porażkę.

Mam ambiwalentny stosunek do tej książki. Jednocześnie podoba mi się historia silnej, ambitnej kobiety, której krzywdy zostają pomszczone a ona sama zajmuje należne sobie miejsce, z drugiej zaś mamy tu wypaczoną wersję szekspirowskiej klasyki i wybielanie czarnego charakteru do roli ofiary. Jakby tego było mało, historia pełna jest dziur i dziurek, że o literówkach w ilościach hurtowych nie wspomnę (* w rękach mam egzemplarz recenzencki, więc liczę, że w wersji ostatecznej chociaż część została poprawiona). Więc czy warto ją w ogóle czytać? Na pewno warto zerknąć, choćby pop to, by sprawdzić o co ten cały szum :D

Podsumowując: niewątpliwym plusem Lady Makbet jest jej główna bohaterka: Lady Roscille, choć młoda i niedoświadczona to jednak ambitna, inteligentna i odważna, wie kiedy należy się ugiąć a kiedy postawić. Dzięki wrodzonemu talentowi i nabytej wiedzy sprawnie manipuluje swoim otoczeniem. Minusem jest to, że cała powieść, to tak naprawdę Szekspir w krzywym zwierciadle, co niezbyt do mnie przemawiało. Gdyby autora wysnuła te powieść w nieco inny sposób, dodając postępowaniu Lady Makbet jakiegoś drugiego dna, to pewnie łyknęłabym te opowieść bez większej krytyki, ale przedstawiona w ten sposób historia mnie niezbyt przekonuje. Oceniam 6/10.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu StoryLight
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
#współpracareklamowa
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lady Makbet
Lady Makbet
Ava Reid
7/10

Zupełnie nowa opowieść o jednym z najsłynniejszych czarnych charakterów Szekspira, Lady Makbet. Dzięki Avie Reid, Lady Makbet odzyskuje swój głos i swoją przeszłość. Ma teraz moc, by zmienić historię...

Komentarze

Pozostałe opinie

[współpraca reklamowa storylight] Lady Makbet od Avy Reid zbiera swoich zwolenników jak i osób, które liczyły na coś więcej. Po wielu Waszych opiniach, trochę bałam się po nią sięgnąć jednak bardz...

Nie zachwyciła mnie ta książka, niby dobrze mi się ją czytało, ale nie wiem czy sięgnęłabym po nią drugi raz.

MA
@kopecmagdalena1993
© 2007 - 2024 nakanapie.pl