Kuklany las jest ponad stu stronicową powieścią nie znanej mi jeszcze autorki, która stworzyła historie z pogranicza grozy i baśni. Zaciekawiła mnie samym niezwykłym lasem, bo uwielbiam powieści dziejące się w takich miejscach. Zapowiadała się niezwykle klimatycznie i wciągająco. Dlatego po nią sięgnąłem.
Książka Kuklany las jest nieduża, ale przez swoją wielkość nie można jej niczego odmówić. Sam pomysł na fabułę jest intrygujący i dający pole do popisu. Otóż ojciec z synem wyrusza do lasu, który staje się areną przedziwnych wydarzeń. Po powrocie do domu matka zauważa pewne zmiany w zachowaniu syna jakie występują. Każdy rozdział jest pewną opowieścią o ludzkich losach uwikłanych w niezwykłe i tajemnicze wydarzenia. Powiązanych ze sobą, mającą cechy problematyczne, które mogą być rozwiązane na wiele sposobów. Autorka zręcznie żongluje kolejnymi losami bohaterów. Pojawiają się niewiadome i las staje się taką odskocznią od wszystkich kłopotów. Sam las w jaki zostajemy zabrani można określić mianem przedziwnego, mrocznego na swój sposób z przedziwną atmosferą niepokoju jaki unosi się wraz z rozwojem wydarzeń. Ze zwykłego przeistacza się w coś baśniowego, na skraju jawy i snu, nie pozbawionego atmosfery niepokoju i mrocznego klimatu. Zwykłe życie bohaterów jest zderzane z grozą jaka pojawia się wraz ze zdarzeniami jakimi uczestnikami są postacie. Niektórzy bohaterowie z chatki mają w sobie coś tajemniczego i zarazem groźnego. Jakby mogli kierować losami innych, ale też sam kuklany las żył swoim życiem wybierając kolejne ofiary. Wszystko jest zanurzone w pewnej baśniowości i niesamowitości od samego początku.
Książka Kuklany las zaskoczył mnie fajnie jeśli chodzi o samą fabułę, która mimo wielkości powieści jest wciągająca od samego początku. Chciałem odkryć tajemnicę lasu i jego przedziwnych właściwości. Bohaterowie jakich spotykamy zostali stworzeni świetnie i można nimi zainteresować się. Wprowadzenie dziecięcych postaci obok dorosłych przyniosło dobre efekty kontrastu tworząc swego rodzaju niesamowity i niebezpieczny świat w jakim zaczynają się znajdować postacie. Pod płaszczykiem zwyczajnej rzeczywistości, problemów dnia codziennego i kłopotów wkrada się pomału groza związana z wydarzeniami związanymi z lasem. Czym stał się i dlaczego taki ma wpływ warto samemu przekonać się. Jak wspominałem pomysł na opowieść był świetny i klimatyczny. Autorka nie prowadzi rozwlekłych opisów, tylko stawia na akcję pędzącą szybko do przodu, stworzenie świetnego mrocznego klimatu i ciekawych bohaterów. Styl pisania jest lekki, przystępny, bez udziwnień, można powiedzieć prosty, ale również wciągający nas w fabułę od samego początku. Wydarzenia poprowadzone zostały w sposób szybki i nie nudziłem się w czasie czytania, ale miło spędziłem przy niej czas. Zakończenie jakie dostałem jest pełne niedomówień i potrafiło mnie zaskoczyć swoim wydźwiękiem. Z drugiej strony pozostawia furtkę do kontynuacji, po którą bym chętnie sięgną z pewnością.
Książka Kuklany las okazała się krótką i bardzo dobrą powieścią łączącą w sobie baśniowość za sprawą świetnego klimatu i wydarzeń. Motywów grozy też znajdziemy tutaj sporo. Spowodowane zdarzeniami związanymi z bohaterami, ich wyborami, małą ilością makabry, świetnej atmosfery grozy i niepokoju podczas czytania. Wszystko zanurzone w w rzeczywistości z pogranicza jawy i snu. Mamy również warstwę obyczajową, troski matki wobec dziecka i relacji z innymi bohaterami wypadającymi dobrze. Sięgając po krótką książkę nie spodziewałem się, ze dostanę taką niesamowitą i wciągającą opowieść. Pełną klimatu, ciekawych bohaterów, mroku, baśniowości i zarazem grozy. Świat stworzony na potrzeby fabuły jest przedziwny i intrygujący. Sam pomysł z lasem jest wykorzystany bardzo dobrze i wciągający. Książka Kuklany las okazała się opowieścią pełną niedomówień i przemyśleń. Z klimatem surrealistycznym wzbudzającym dreszcze w czasie czytania i oniryczną podróżą poruszającą temat straty osoby. Książka pełna odniesień do baśniowości i grozy, która zaskoczyła mnie swoim klimatem. Z autorką mam nadzieje spotkam się nieraz jeszcze i bardzo chętnie sięgnę po inne jej książki jak będę miał okazje, bo Kuklany las mnie zaskoczył i wciągnął. Czego oczekuje po kolejnych jej powieściach.