Ta książka jest fenomenalna. Bardzo krótki, ale jakże piękne ilustrowany dwujęzyczny tekst skrywa w sobie odpowiedź na pytanie: Kto prowadzi ...(dany pojazd)?
Nie jest to książka na jednorazowe czytanie, ponieważ za każdym razem młody czytelnik odkrywa nowe atrybuty i szczegóły przedstawionych postaci.
Piękne ilustracje; żywe, kolorowe i szczegółowe zachęcają do ponownego spotkania z bohaterami.
Myślę, że to książka, która wymaga interakcji. Młodsze dzieci możemy zapytać, kogo widzą na miejscu kierowcy, ale ze starszymi możemy już porozmawiać nawet po angielsku na temat przedstawionych postaci, w co są ubrane ii czy pasuje to do wybranego pojazdu.
Bardzo duży plus za twardą okładkę i powlekany papier. Książka pomimo, że używa ją u nas 3-latek nie nosi śladów użytkowania. Myślę, że zostanie z nami na długo. Wygodny jest też format, bo jest A4 w pionie (czyli wielkość bloku rysunkowego). Ułatwia to sięganie po nią, gdy dziecko siedzi na kolanach.
Co do kwestii językowej. Duże wytłuszczone litery są po polsku, a pod spodem jest fragment po angielsku już mniejszymi literami. Tekst jest 2 - 3 zdaniowy. Czyli idealny by nie zanudzić dziecko, ale też dobry do początkowego poznawania składni zdań angielskich.
Nasz rekord to pięć czytanek pod rząd. Prawie codziennie po nią sięgamy. Czytamy najpierw polską wersję, by za chwilę powtórzyć ją w języku angielskim.