"Książka o mojej matce" cieszyła się dużą poczytnością we Francji. Jest to utwór wstrząsający - wspomnienie o matce pisarza, kobiecie prostej i subtelnej zarazem, która żyła jedynie dla swego syna i poprzez miłość do niego. Napisany w formie pełnej patosu elegii, zamienia się niekiedy w medytację i modlitwę do zmarłej. Sam autor nazwał "Książkę o mojej matce" "hymnem na cześć śmierci". Jest ona także, i przede wszystkim, hołdem synowskim dla wszystkich matek, zmarłych i żyjących, za ich miłość, poświęcenie i wierność. Pisze autor: "Pozdrawiam Was, matki, w Waszym Majestacie. Pozdrawiam Was, matki łaski pełne, święte Strażniczki, pełne odwagi, dobroci i ciepła; ... Wy, o oczach, które odgadują; Wy, które natychmiast czujecie, gdy źli ludzie wyrządzili nam krzywdę; Wy, jedyne istoty ludzkie, do których możemy mieć zaufanie i które nigdy, nigdy nas nie zdradzą".