Książeczka o człowieku wierzącym zrodziła się z przekonania, że wbrew rozpowszechnionemu poglądów tajemnica świata nie jest przede wszystkim problemem kosmologicznym, nie dotyczy więc powstania, początków i rozwoju fizycznego wszechświata, lecz odnosi się do dobra i zła. Jest ona próbą możliwie wszechstronnej analizy motywów, przesłanek lub relacji, które leżą u podstaw wiary religijnej. W punkcie wyjścia nie przyjmuję żadnych założeń co do natury i istnienia Boga, lecz staram się ukazać, jak dostrzeżenie tajemnicy, którą jest świat, motywuje ludzi do przyjęcia postawy wiary. Jedną z zasadniczych myśli, wokół których obraca się dyskurs zawarty w Książeczce, jest to, że wiara nie tylko stanowi kwestię woli i rozumu, lecz przede wszystkim serca.