Pewna krowa w kapeluszu poszła raz do kina -
patrzy w ekran, gębą rusza, i cukierki wcina.
Tuż za krową z miną wściekłą siedział koń w sandałach - nic nie widział, bo mu ekran
krowa zasłaniała...
patrzy w ekran, gębą rusza, i cukierki wcina.
Tuż za krową z miną wściekłą siedział koń w sandałach - nic nie widział, bo mu ekran
krowa zasłaniała...