Rodzina, wcielona miłość, żywa komórka Kościoła i społeczności jest włączona w nurt życia w szalonym, czasami niszczącym tempie i musi stawiać czoła obowiązkom, wymaganiom, odpowiedzialności i innym nieprzewidzianym okolicznościom. Dlatego czytanie Biblii wydaje się być iluzją, pobożnym życzeniem zarezerwowanym dla niewielu szczęśliwców. Ta mała książeczka została napisana z myślą o czasie, obowiązkach i zmęczeniu "normalnej" rodziny. Jest ona pokorną i prostą próbą pomocy małżonkom i członkom rodziny w czytaniu Biblii, a przynajmniej w rozpoczęciu jej czytania, poświęcając temu krótkie, lecz intensywne momenty, rodzaj pokrzepiającego wytchnienia na zakończenie dnia. Zasugerowane fragmenty Pisma odnoszą się do wydarzeń lub spraw związanych z życiem rodziny i zostały zebrane w pierwszej części (W bruzdach życia), bądź są związane z niektórymi okresami liturgicznymi Kościoła, zebranymi w drugiej części (W bruzdach roku liturgicznego).