Kropkoza

Lisek i prosiaczek postanawiają wcielić się w lekarza i pacjenta. Lisek zostaje lekarzem w białym kitlu z nietypowymi przedmiotami, które ma zamiar używać do diagnozy. Prosiaczek zostaje pacjentem, jednak nie byle jakim, a mający własne zdanie odnośnie do tego, co powinien dostawać chory. Według niego powinien być dobrze traktowany, a „leki” mają być smaczne, jak np. te serwowane przez Krowę. Tak rodzi się nowa „choroba” zwana Kropkozą, a leczy się ją lemoniadą i kokosankami. Recepta gotowa, teraz pozostaje udać się do Krowy po „leki”. Czy Krowa da się nabrać? W jakie tarapaty wpadną Lisek i Prosiaczek przez swój pomysł?

To nasze pierwsze spotkanie z Liskiem i Prosiaczkiem, ale jestem pewna, że nie ostatnie. Historia w książce jest ciekawa i wciągająca, a także dość zabawna. Podczas czytania wielokrotnie wywoływała wybuchy śmiechu.

Ilustracje są ciekawe, nietypowe i nam zdecydowanie przypadły do gustu.

Bohaterowie uroczy, zabawni i dający się lubić. Mają wiele ciekawych pomysłów, które niejednokrotnie sprawiają, że wpadają w kłopoty.

„Kropkoza” to książka, w której znajdziemy ciekawą, momentami zabawną historię o przygodach pomysłowych przyjaciół. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - https://anka8661.blogspot.com/2021/02/wydawnictwo-druganoga-ksiazka-pt.html

Nowe przygody Liska i Prosiaczka - to książka z ciekawymi ilustracjami - na pewno wzbudzi zainteresowanie maluchów! Pięknie wydana, polecam!

Postacie z bajek dla dzieci zdecydowanie muszą być barwne, tak, żeby nasze pociechy dobrze je zapamiętały i z ochotą wyczekiwały ich dalszych losów. Charyzmy zdecydowanie nie brakuje Liskowi i Prosiaczkowi z niezakręconym ogonkiem, obie te postacie potrafią wymyślić takie historie, że nie jedno dziecko chciałoby przenieść się do książki i przeżyć z nimi choć jedną przygodę.
Tym razem Prosiaczkowi wydaje się, że coś mu dolega, a Lisek postanawia przemienić się w doktora i go zbadać, niestety jego metody są tak drastyczne, że Prosiaczek ucieka od niego jak najdalej. Jednak przyjaciele nie potrafią długo bez siebie wytrzymać i wpadają na pomysł, żeby chorowanie przemienić w korzyści dla siebie, postanawiają oszukać Krowę tak, żeby dała im oranżadę i kokosanki, bo niby takie lekarstwa zalecił lekarz. Jak zawsze Lisek i Prosiaczek nie przewidują konsekwencji swoich czynów, bo wiadomość o znakomitym doktorze, który to przepisuje pyszności podczas choroby, a nie niedobre lekarstwa roznosi się po lesie i wszystkie zwierzęta przybywają leczyć się słodyczami, a przyjaciele nie wiedzą jak z tego kłamstwa wybrnąć.
Historia ma bardzo fajne odzwierciedlenie w prawdziwym życiu, bo które dziecko podczas choroby nie mówi rodzicom, że po cukierkach i słodkim napoju poczuje się lepiej? Oczywiście każdy z nas próbując pocieszyć dziecko w tym trudnym czasie i pozwala mu na nieco więcej niż normalnie.
Tak jak i w poprzednich częściach Lisek i Prosiaczek uczą, że każde kłamstwo kie...