Tom ukazujący Reformatów powstawał w klasztorze tego zgromadzenia na Śródce. Łaciński w większości rękopis obejmuje historię klasztoru w XVII i XVIII wieku. Na jego kartach pojawiają się postacie mieszczan i rzemieślników śródeckich (Śródka była wówczas odrębnym od Poznania organizmem, z własną radą i burmistrzem), kawalerów maltańskich z Komandorii, donatorów spośród wielkopolskiej szlachty. Dramatyczne wrażenie robią ostatnie zapisy, notowane pospiesznie, po polsku, na gorąco relacjonujące anektowanie klasztoru przez Prusaków, a potem urządzenie w kościele lazaretu dla żołnierzy napoleońskich. Dziś miejsce to jest nieco zapomniane, mało znane ogółowi poznaniaków - w kościele p.w. św. Kazimierza mieści się parafia polsko-katolicka, natomiast w budynku klasztornym - zakład dla głuchoniemych. Może wydanie "Kroniki" zwróci uwagę na ten barokowy zabytek.