Zapewne dla każdego (przynajmniej tak być powinno) dziecka jego tatuś jest najlepszy na świecie... W oczach dziecka powinien być on najsilniejszy, najwspanialszy, najmądrzejszy, najzabawniejszy... Ale co jeśli okazuje się, że tata wcale nie jest jak lew? Ani jak niedźwiedź? Ani jak gepard? I właśnie o tym Wam dzisiaj opowiem :) Kuba to mały sympat... Recenzja książki Król zwierząt