Co komu pisane. Bywa, że jedno przykre doświadczenie zmienia nasz ogląd świata. Sophie nie znosiła prawników, bo przez nieudolność Jagona jej brat wylądował w więzieniu. Gdy spotkali się po latach, nie rozpoznała go, a potem było już za późno. Miłość okazała się silniejsza od uprzedzenia. Jagon dąży do zalegalizowania ich związku, lecz Sophie nawet nie chce przedstawić go rodzinie, gdyż obawia się konfliktu. Postanawia spędzić z nim wakacje w słonecznej Portugalii, a potem pożegnać go na zawsze. Jest uparta, ale czy równie konsekwentna?