Zapraszam Państwa na subiektywną wyprawę po Białorusi. Do moich własnych miejsc, gdzie obok siebie mieszają się i przenikają historia, współczesność i pamięć. Stary świat miesza się z nowym, mityczny z rzeczywistym, atrakcyjny ze szkaradnym… Spróbujmy razem zasmakować, poczuć zapach dawnych Kresów, przypomnieć to, co jeszcze pozostało z dawnego wspólnego dziedzictwa Rzeczypospolitej. Nie ma jednych Kresów, są Kresy każdego z nas. Te same, a takie różne.