Gdy pierwszy raz chwyciłam do ręki książkę „Kredożercy”, pomyślałam, że to będzie komedia. Później książka leżała jakiś czas w szafce, cierpliwie czekając aż po nią sięgnę. Kiedy wreszcie w pewien deszczowy wieczór, bardzo spontanicznie zdecydowałam, że „co mi tam, pośmieję się”, spojrzałam nieco sceptycznie na opis książki na okładce, po czym zac... Recenzja książki Kredożercy