„Kraina zdrajców” przenosi nas w XVI wiek, na ogarnięte wojną pogranicze szwedzko–duńskie. Mieszkańcy osad zamieszkujących te strony żyli zawsze ze sobą w pokoju i nigdy nie dzielili się na tych ze Szwecji i tych z Danii, jednak władcy obu królestw chcieliby, by było inaczej.