Jakie jest Wasze ulubione zwierzę? Moim o zawsze był kot i nigdy nie potrafiłam przejść obojętnie obok wszystkiego, co związane jest z kotami. Tym razem padło na poradnik „Kot na szczęście. Czyli dlaczego kociarze to najwięksi szczęściarze”. Jak tylko go zobaczyłam, to postanowiłam go przeczytać, żeby dowiedzieć się, czemu jestem największą szczęś... Recenzja książki Kot na szczęście
Czy kot w domu to szczęście czy problemy? Moje zdanie jest oczywiście subiektywne, ale uważam, że kot w domu to naprawdę na szczęście. Odkąd pamiętam, w moim domu zawsze był jakiś kot, a zdarzało się, że nawet dwa lub trzy. Nie obyło się również bez psa, lecz ja zdecydowanie wolę koty... Lubię kocią indywidualność i nieprzewidywalne zachowanie. A ... Recenzja książki Kot na szczęście