Za spełnienie niektórych marzeń trzeba słono zapłacić... Chelsea Maynard przez długie lata marzyła o macierzyństwie, pieczołowicie planując każdy szczegół rodzinnego życia. Jednak po trudnym porodzie jej marzenia pryskają niczym bańka mydlana. Śmierć matki, brak snu, nieustanny płacz Annabelle oraz koszmarne wizje tego, co może spotkać jej córeczkę, sprawiają, że młoda kobieta zamienia się w strzępek nerwów. Nie może też liczyć na pomoc lekarza, który uważa jej problemy za fanaberie. Bliska załamania, modli się o to, by ktoś zabrał płaczące dziecko chociaż na parę godzin. I wtedy dochodzi do tragedii. Czy to możliwe, by Chelsea zrobiła krzywdę własnej córce? A może ktoś wysłuchał jej modlitw?