Jedna z najpotężniejszych na Ziemi instytucji, korporacja (czy, jak kto woli, międzynarodowy koncern), dotknięta jest beznadziejnym przypadkiem psychopatii. Kłamie, kradnie i zabija bez cienia skruchy, o ile tylko służy to interesom akcjonariuszy. Przestrzega prawa tylko wtedy, gdy koszty przestępstwa przewyższają płynące z niego korzyści. Społeczna odpowiedzialność korporacji jest niemożliwa - poza przypadkami, w których jest ona nieszczera. Książka "Korporacja", zarazem diagnoza i propozycja kuracji, to nieodzowna lektura dla tych, którzy chcą zrozumieć naturę współczesnego kapitalizmu. To trzeźwa i staranna próba opisania świata takim, jaki on jest, a nie jakim każą nam go widzieć działy public relations wielkich firm. "Korporacja" ujawnia świat bardziej obcy i przerażający, niż ktokolwiek z nas sobie wyobrażał. Bez względu na to, co wmawia nam wielki biznes, korporacje nie są naszymi przyjaciółmi. Mimo ujmującej i na pozór przyjaznej powierzchowności, zawsze widzą w nas jedynie zasoby do wykorzystania. Oto prawdziwy świat: albo my, albo oni.