W niniejszej publikacji autor rozprawia na temat błędów nauki i zwodniczości systemów myślowych. Zaprasza nas na wędrówkę rozpoczynającą się w czasach Mikołaja Kopernika, a kończącą w naszym własnym świecie. Nowatorskie spojrzenie na wiarę i religię opiera na motywie problemów z teorią heliocentryczną, który błyskotliwie łączy z motywem biblijnym „wędrujących” (gr. planetai) Izraelitów. Zaskakujące hipotezy skłaniają czytelnika do przemyślenia tego co już dawno zostało zatwierdzone, uzgodnione i odłożone na niedostępną półkę. W czasach Mikołaja Kopernika niebiosa i wszystko, co w nich było, obracało się wokół Ziemi. To nie było przekonanie, które trzeba było argumentować, to był po prostu obserwowalny fakt. Ludzie mogli to zobaczyć na własne oczy. Naukowcy, matematycy i filozofowie potwierdzali to. Także doktryna religijna. Był jednak jeden mały problem. Planety, choć nieistotne, poruszały się nieustannie wbrew ustalonemu systemowi. Rzucając wyzwanie systemowi i znajdując prawdziwe centrum, Kopernik rozpoczął rewolucję, która zmieniła życie na ziemi. Ta książka dotyczy podobnego błędu konceptualnego we współczesnych systemach. Proponuje inne centrum, które rzuca wyzwanie dominującym systemom, ale zestawia i prognozuje dane. Autor przedstawił w niej koncepcje, które zostaną przyjęte jedynie przez tych, którzy są gotowi przyswoić sobie nową ideę relacji między Bogiem a człowiekiem.