Cóż dobrego może wyniknąć z konfliktu między zasadniczą starą – dwudziestosześcioletnią! - panną a przystojnym hrabią, który cieszy się opinią jednego z największych hulaków w Anglii? Z pewnością nic dobrego, zważywszy, że owa stara panna wparowuje do sypialni hrabiego akurat wtedy, kiedy ten zabawia się w najlepsze ze zmysłową blondynką, i informuje go, że na progu jej domu porzucono niemowlę – nieślubną córkę hrabiego...
[Da Capo, 1999]