Książka traktuje o osiągnięciach, z których jesteśmy dumni, i o wspaniałych ludziach, którzy tego dokonali. Przedwojenną przysłowiową wisienką na torcie tych osiągnięć miała być budowa w kraju liczących się wówczas okrętów wojennych w postaci kontrtorpedowców ORP Huragan i ORP Orkan. Biorąc pod uwagę wieloletnie przygotowania i czas trwania takiej budowy w tej skali, byliśmy już na wyciągnięcie ręki od sukcesu. Książka zawiera 134 ilustracje i 4 rozkładane tablice dokumentujące to, co wówczas osiągnęliśmy na Wybrzeżu w ciągu 19 lat, a jest to oszałamiające. Głównym tematem jest konstrukcja nowych kontrtorpedowców. Niestety, przedwojenne sukcesy nie mają przełożenia na stan obecny. W tym roku w dniu Święta Marynarki Wojennej wejdzie do służby największy okręt wojenny, jaki wybudowaliśmy, i nie jest to niszczyciel, a największy jacht wojenny, gdyż chodzi o patrolowiec ORP Ślązak, który budowaliśmy przez 18 lat…
Autor jest badaczem historii bezkompromisowo dążącym do ustalenia faktów. Prawdy szuka, analizując historyczne dokumenty, plany i zdjęcia archiwalne. Szczególnie drąży tematy techniczne. Często idzie więc pod prąd rozpowszechnionym, lecz błędnym poglądom i wyobrażeniom, utrwalanym poprzez powielanie w wielu publikacjach. Każda jego książka obala mity niemające poparcia w archiwach.
Polecamy inne książki tego autora: "Kutry meldunkowe KM 12–KM 15" oraz "Ścigacz S.1".