Największe pragnienie Stelli wreszcie się spełnia: odnajduje swoją matkę! Jednak radość ze spotkania nie trwa długo. Okazuje się, że lady Olivia właściwie jest jeńcem w pałacu maharadży. Stella opracowuje brawurowy plan uwolnienia matki. Ale maharadżę nie jest łatwo wywieść w pole. Zorientowawszy się, co się święci, władca wydaje okrutny rozkaz... - Sprowadziłem cię do pałacu, żeby upokorzyć Indirę. Jest zbyt pewna siebie, rzuca mi wyzwania, bo wie, że nie mogę jej odepchnąć. Rozeszły się pogłoski, że nie jest prawdziwą Hinduską. Jeśli rozstanę się z Indirą, ujawni publicznie, że jest córką Anglika. - Maharadża przycisnął dłonie do skroni. - Należę do królewskiej kasty, nie wybaczą mi, że uczyniłem maharani córkę Anglika.