Troska o zachowanie naturalnych funkcji skomplikowanego organizmu człowieka i całych społeczeństw w sferze wspomaganego maszynami operowania informacjami nabiera szczególnego znaczenia. Jest to konsekwencją szybko doskonalonych technologii informacyjnych oraz rozwoju komunikacji we wszystkich jej odmianach. Szczególną rolę w tym zakresie odgrywa Internet, często przyjmujący bezkrytycznie akceptowane formy operowania i wymiany informacji. Stał się on wyróżniającą się częścią, niemal indywidualnością codziennego życia jednostek i całych społeczeństw. Dzięki niemu miejsce monologu zastąpił dialog. Mowa o Sieci - początkowo tylko biernie wspomagającej wymianę informacji, a z biegiem czasu coraz aktywniej uczestniczącej w tym procesie1. Zmierza ona do objęcia dominującej roli w operowaniu informacją w społeczeństwie postindustrialnym. Zorganizowane społeczeństwo nie toleruje entropii. Zawsze dąży do uporządkowania, wprowadzenia ładu. Służy temu - zdobywane przez wieki - doświadczenie. Przyjmuje ono postać prawa, kultury i pozostałych norm oraz zasad funkcjonowania społeczeństw. Dążenie to jest naturalne i trwałe, mimo krótkich okresów anarchii. Siłą sprawczą owego ładu pozostają ludzie - zazwyczaj wybitne jednostki. Obecnie obserwujemy zjawisko przekazywania wszelkich informacji maszynom, które przestają być tylko biernym ich magazynem. Samodzielnie i połączone globalną siecią aktywnie wpływają na gromadzenie i modyfikację informacji, ich selektywną dystrybucję, w sposób zauważalny kształtując nowy ład informacyjny we współczesnym świecie2. Kryteria, jakimi się kierują w tym procesie, rzadko wynikają z prawa czy szeroko rozumianej kultury. Sieć zmienia ukształtowaną przez wieki prawidłowość ciągłości kultury, która opiera się na żywej współobecności co najmniej trzech pokoleń"3. Miejsce autorytetu osób starszych niepostrzeżenie przejmuje Sieć, w której ludzie zarówno młodzi, jak i w wieku dojrzałym coraz częściej poszukują wiedzy.