Opinia na temat książki Komandos. Gang z Żoliborza
Przeczytane
"Komandos. Gang z Żoliborza" to pierwsza część nowej serii Artura Górskiego o polskich gangsterach. Autor przedstawia nam półświatek z lat 90. Jak wszyscy wiemy w tamtych czasach prężnie działały gangi a w szczególności warszawskie i spod stolicy. W tej książce poznajemy historię jak to Artur Górski określa "najbardziej brutalnego gangu".
Komandos - bandzior z Żoliborza, przemoc i narkotyki to chleb powszedni a i porachunki mafijne nie są mu obce. Historia Komandosa napisana jest w dosyć przystępny sposób więc lekko i szybko się czyta. Dostajemy tutaj wypowiedzi policjantów jak i Masy - najbardziej znanego świadka koronnego więc czujemy ten realizm zdarzeń.
Moim zdaniem znając już poprzednie książki autora oraz choćby trochę historie gangów działających w latach 90 tych niczego nowego za bardzo się nie dowiemy a sam opis Komandosa odebrałam jako dosyć łaskawy. Jednak dla osoby nie interesującej się wcześniej światem polskiej mafii będzie to dobra pozycja na sam początek.
Komandos - bandzior z Żoliborza, przemoc i narkotyki to chleb powszedni a i porachunki mafijne nie są mu obce. Historia Komandosa napisana jest w dosyć przystępny sposób więc lekko i szybko się czyta. Dostajemy tutaj wypowiedzi policjantów jak i Masy - najbardziej znanego świadka koronnego więc czujemy ten realizm zdarzeń.
Moim zdaniem znając już poprzednie książki autora oraz choćby trochę historie gangów działających w latach 90 tych niczego nowego za bardzo się nie dowiemy a sam opis Komandosa odebrałam jako dosyć łaskawy. Jednak dla osoby nie interesującej się wcześniej światem polskiej mafii będzie to dobra pozycja na sam początek.
Ocena:
Data przeczytania: 2024-09-27
× 1
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
/1e562e8d768a1a7d2c815d049a650a58/n/komandos-gang-z-zoliborza)
Komandos. Gang z Żoliborza
Artur Górski
6.5/10
Cykl:
Polscy gangsterzy, tom 1
Wyrósł w cieniu Pruszkowa i Wołomina, ale szybko stał się jednym z najważniejszych graczy polskiego podziemia kryminalnego. Gang żoliborski – bo o nim mowa – funkcjonujący według klasycznych reguł ma...
Komentarze
