Bohaterką jest młoda brytyjska Hinduska, Nina, która rzuca pracę radcy prawnego w agencji artystycznej, żeby spełnić uśpione brakiem pewności siebie, a także autorytatywnym zakazem ojca marzenie o malowaniu (sama Nair rzuciła posadę doradcy wydawniczego po to, żeby poświęcić się pisaniu). Zaraz potem przyłapuje narzeczonego na zdradzie i z rozpaczy zgadza się na aranżowane małżeństwo z nudnym, zdominowanym przez matkę księgowym Rajem. Równocześnie w tajemnicy przed rodziną maluje. Jeden z jej obrazów zostaje przypadkiem zauważony przez słynnego włoskiego marszanda, Mangettiego i uznany za niezwykle oryginalne dzieło sztuki. Mylnie interpretuje on dedykację wypisaną wielkimi literami na płótnie jako wyjątkowy i śmiały podpis artysty, najpewniej Japończyka. I tak Nina poniekąd "niechcący" staje się przebojową agentką ekscentrycznego japońskiego artysty o pseudonimie Foruki. Malarstwo Forukiego wzbudza prawdziwą sensację na rynku sztuki. Nina zakochuje się (z wzajemnością) we właścicielu międzynarodowej sieci restauracji-galerii i staje przed bolesnym wyborem: zawieść narzeczonego Raja i rodziców czy też zranić ukochanego Michaela i wyrzec się miłości, a także samej siebie. W dodatku jeśli mistyfikacja z Forukim (nominowanym do prestiżowej nagrody!) się wyda, Mangetti gotów sprawić, że Nina będzie skończona i to w każdym sensie... Książka wydobywa kontrasty kulturowe i zawiłości asymilacji, jest równocześnie skutecznym lekarstwem na chandrę i niską samoocenę, niosąc przesłanie, że jeśli uwierzymy w siebie (i pozostaniemy sobie wierni), osiągniemy wszystko o czym marzymy.