Szarzejemy. Czernie i biele wypełniają krajobraz, nasze mieszkania i szafy. Tymczasem jesteśmy stworzeni, by żyć wśród kolorów. Kolory wpływają na samopoczucie i zdrowie. W białych pomieszczeniach częściej się mylimy i mamy migreny. Barwna architektura sprawia, że chętniej ze sobą rozmawiamy. W dobrze dobranym kolorystycznie ubraniu czujemy się bardziej pewni siebie. Od kilkudziesięciu lat miasta, domy i ubrania tracą barwy, równocześnie gwałtownie rośnie sprzedaż leków antydepresyjnych. Bez kolorów jesteśmy jak emocjonalni ślepcy. Zauważyli to nawet Skandynawowie - mistrzowie czarno-białego minimalizmu i recept na dobre życie. Norweska dizajnerka Dagny Thurmann-Moe alarmuje: najwyższy czas rozpocząć kolorową rewolucję. Na przykładach własnych projektów pokazuje, jak wykorzystywać kolory w architekturze, wnętrzach i własnej szafie, by żyło nam się lepiej i przyjemniej.