„Najciekawszy jest cukier, który w Iranie ma postać zbrylonych, różnokształtnych kostek. Wrzucam dwie kostki do szklaneczki, w pełni zadowolony ze swojego obycia w świecie, lecz po chwili spostrzegam, że nigdzie, kurde, nie ma łyżeczki. Lekko zakłopotany i zdezorientowany zauważam uśmiech na twarzy Pana Sadownika, który specjalnie dla mnie, wolno, żeby się tłuk z Europy nauczył, prezentuje skomplikowany proces picia herbaty. Wkłada cukier do ust, popija małym łykiem czaju – i już.” Nakładem Wydawnictwa Buk Rower ukazała się właśnie pierwsza książka Karola Wernera, blogera, zdobywcy głównego wyróżnienia w konkursie na Blog Roku 2013, zdobywcy tytułu Dziennikarza Obywatelskiego Roku 2013, przyznawanego przez portal Wiadomosci24.pl. Kołem się toczy. Przez Kaukaz i Bliski Wschód to opowieść o ludziach zamieszkujących kraje być może geograficznie niezbyt dalekie, lecz odległe obyczajowo. Miejsca, gdzie policja nakazuje jechać rowerem pod prąd, a przybysz znad Bałtyku jest atrakcją równą niedźwiedziowi na Krupówkach. Karol Werner w swoich podróżach stara się być jak najbliżej mieszkańców tych miejsc. Bliskość paradoksalnie ułatwia mu niski budżet. Noclegów szuka u gospodarzy, którzy chętnie przyjmują go pod swój dach, zapraszają na posiłek, opowiadają swoje historie i tłumaczą panujące w ich kraju zwyczaje. I tak poznajemy właściciela sadu, który pokazuje, jak w Iranie używa się cukru; Armana, który objaśnia przeczące zdrowemu rozsądkowi zasady poruszania się rowerem po irańskich ulicach; Sevaka opowiadającego o trudach życia w Armenii, czy Kurda Basima, weterana wojny iracko-irańskiej.