„Kocham cię, Lilith” wymyka się regułom, standardom i klasyfikacjom, dlatego zamiast wstępu, cytatu czy motta – obraz, a właściwie ułomna próba jego wizualizacji: - bo Radek Rak napisał w swojej opowieści dwa obrazy. Jego bohaterowie co prawda pisali ikony – jako Jej wyznawcy, ale on, autor pełen wizji, napisał dla swojej bohaterki tapetę do la... Recenzja książki Kocham cię, Lilith