Szukasz książki o oryginalnym i chwytliwym tytule? Chcesz, żeby była ciekawa, pełna wzruszeń, a do tego wprowadzała świąteczny klimat?
W takim razie co powiesz na książkę Kocham chłopaka mojej babci autorstwa Justyny Luszyńskiej? Gwarantuję, że spełnia wszystkie te kryteria, a nawet więcej!
Kocham chłopaka mojej babci to zimowa opowieść pełna emocji, wzruszeń, ciepła i humoru. To historia o rodzinnych relacjach, odnajdywaniu siebie i swojego miejsca na ziemi. W książce poznajemy niezwykle ciekawe postacie: Jagodę, Żenię, babcię Biankę i Brunona.
Jagoda samotnie wychowuje córkę Żenię i nie należy do osób przebojowych. Jej życie pełne jest trudnych wspomnień, niezbyt dobrych relacji rodzinnych, licznych wątpliwości i obaw. Podczas lektury wielokrotnie jesteśmy świadkami jej rozterek i obawy przed oceną ze strony innych. Dzięki tym wszystkim trudnościom łatwo się z nią utożsamić.
Jednak nie myśl, że książka to same smutki i dramaty! Autorka w niezwykle wzruszający i czuły sposób ukazuje relację Jagody z córką Żenią – to piękny obraz matczynej miłości. Z kolei dynamiczne i momentami absurdalne interakcje z babcią Bianką dodają historii solidną dawkę humoru. Do tego dochodzi jeszcze wątek z Brunonem – przystojnym, charyzmatycznym mężczyzną, którego przeszłość i relacja z Jagodą wnoszą do fabuły dodatkowy „smaczek”.
Podoba mi się, jak Luszyńska wp...