„Kobieta na motocyklu” Anny Jackowskiej jest kolejnym – po „Tyglu” Piotra Kossowskiego - tytułem z serii „Mój prywatny świat”. To pełna humoru i wrażliwości relacja z podróży motocyklowej, liczącej 10 tys. kilometrów, z Polski, przez Słowację, Węgry, Serbię, Bułgarię, Turcję do Syrii i Jordanii. To opowieść o kobiecie, przedstawicielce współczesnej cywilizacji zachodniej, podróżującej samotnie na motocyklu po egzotycznych szlakach, które przed wiekami przemierzały karawany. To historia przekraczania granic geograficznych, przekraczania barier pomiędzy ludźmi różnych kultur i przekraczania własnych ograniczeń. To historia poznawania świata i odkrywania siebie.
„(...) kiedy zdałam sobie sprawę z tego, że garsonki coraz bardziej mnie uwierają, a w końcu zaczynają ograniczać, postanowiłam je oddać tym, na których będą lepiej leżały” pisze na pierwszych stronach książki autorka. Te słowa są wprowadzeniem do wyprawy, która jest nie tylko zmianą miejsca przebywania, ale i zmianą siebie. Z prawdziwej podróży nigdy się nie wraca – także w tym sensie, że wraca się już zupełnie odmienionym...
„(...) kiedy zdałam sobie sprawę z tego, że garsonki coraz bardziej mnie uwierają, a w końcu zaczynają ograniczać, postanowiłam je oddać tym, na których będą lepiej leżały” pisze na pierwszych stronach książki autorka. Te słowa są wprowadzeniem do wyprawy, która jest nie tylko zmianą miejsca przebywania, ale i zmianą siebie. Z prawdziwej podróży nigdy się nie wraca – także w tym sensie, że wraca się już zupełnie odmienionym...