Myślicie, że to Marley był mistrzem świata w demolce? W takim razie poznajcie Kleo... Helen Brown nigdy nie była kociarą. Ale co z tego? Koty po prostu zjawiają się tam, gdzie są potrzebne, i to w najmniej spodziewanym momencie. Helen odkrywa tę prawdę po śmierci synka, gdy musi przyjąć pod swój dach nieproszonego gościa - czarne jak diabeł i równie pomysłowe stworzonko. Złamany fikus, potłuczone naczynia, oberwane firanki? No i dobrze! Człowiek, który biega za kotem, nie ma czasu na łzy. Prawdziwa historia Helen i Kleo podbije serca tych, którzy kochają koty. Oraz tych, którzy jeszcze o tym nie wiedzą...Helen - spędziła dzieciństwo u podnóża wulkanu. Jest dziennikarką, pisarką, mamą, a od niedawna również babcią. Przeprowadziła wywiad z Dalajlamą i pozwoliła, aby pozytywna energia Kleo pomogła jej w najtrudniejszym momencie życia.Kleo - arogancka, uparta i zadzierająca nosa kotka abisyńska znana także jako Królowa lub Nieznośna Zaraza. Była tak łaskawa, że zgodziła się spędzić dwadzieścia trzy lata z Helen i jej rodziną. Ulubiony sport - skarpetkówka. Ulubione jedzenie - masło, pieczony kurczak i bita śmietana (nigdy nie karmcie tym swoich kotów!).