Opinia na temat książki Kleks. Nowy początek

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka · 2023-12-15 11:11:18
Nie tak miały wyglądać dwunaste urodziny Ady! Dwunastkę ma się tylko raz w życiu i wszystko miało być tak jak dziewczynka sobie zaplanowała: przyjęcie niespodzianka, goście krzyczący SURPRISE! A tymczasem mama zupełnie zapomniała a zamiast prezentu w pokoju Ady zjawia się dziwny gadający ptak z zaproszeniem do magicznej szkoły. Nie, tego racjonalny umysł głównej bohaterki nie ogarnia…

Część z Was na pewno jeszcze pamięta Akademię Pana Kleksa – jako lekturę szkolną i ekranizację, którą nadal katuje się dzieci w szkołach. Od razu przyznaję, że nigdy nie byłam fanką tej książki, a wersja filmowa nadal wraca do mnie w koszmarach xD dlatego do Kleks. Nowy Początek podchodziłam z dużą obawą. Z jednej strony bardzo chciałam sprawdzić, czy nowa opowieść będzie w stanie zatrzeć złe wrażenie pozostawione przez oryginał a z drugiej… książka na podstawie scenariusza napisanego na podstawie książki? Sami rozumiecie.

Ale do brzegu :D Do Magicznej Akademii Pana Kleksa tym razem trafia nie Adaś a Ada, która początkowo wcale nie wierzy, by jej wyobraźnia mogła mieć jakąkolwiek siłę sprawczą a marzenia po to są marzeniami, żeby je mieć, bo spełnianie ich to już zupełnie inna para kaloszy. Ale nie dajcie się zwieść, każdy kto trafia do Krainy Bajek prędzej czy później poznaje najważniejsze zaklęcie potrafiące kształtować rzeczywistość. A co by było gdyby…

Mimo moich obaw z zadowoleniem przyznaję, że rozczarowałam się pozytywnie. Rozpoczynając na nowo przygodę z Akademią Pana Kleksa spodziewałam się trochę odgrzewanego kotleta, a zamiast tego dostałam zupełnie nową opowieść, bardziej dostosowaną do współczesnych czasów i dzieci, jednocześnie nie tracącą swojego ważnego przesłania, że wszystko zaczyna się od wyobraźni.

Ada jako główna bohaterka zdecydowanie daje się polubić, jest mądra, rezolutna i odważna. Potrafi zaplanować wielką bitwę i równie wielki rozejm, z pewnością wdała się w ojca – sławnego negocjatora i gdy tylko odkrywa wielką moc płynącą z empatii, bez większych rozterek uczy się z niej korzystać. Ale przecież nie mogłoby być inaczej z takimi rodzicami i wujkiem… Ale ćśśś! Bez spoilerów xD

Kleks. Nowy Początek oceniam bardzo pozytywnie. Mimo pewnych wątpliwości, o których wspomniałam (książka/scenariusz/książka) czytając o przygodach Ady szybko i z wielką przyjemnością dałam się wciągnąć Krainie Bajek. Okazało się, że nie taki Kleks straszny jak go pamiętam a nowa wersja starego hitu wcale nie musi być zła. Daję 7/10, co prawda nadal zastanawiam się, czy wybiorę się do kina na film ale książka zaskoczyła mnie mega pozytywnie.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Agora

#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współpracareklamowa
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Kleks. Nowy początek
Kleks. Nowy początek
Krzysztof Gureczny, Agnieszka Kruk, Katarzyna Rygiel, Maciej Kawulski
8/10

Najpotężniejsze zaklęcie brzmi: „A co by było, gdyby…” Nie takie miały być te urodziny! Ada Niezgódka liczy na imprezę niespodziankę, tymczasem odwiedza ją dziwny gadający ptak. W dodatku wręcza ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Bardzo dawno temu oglądałam film na podstawie książki o Kleksie i teraz w końcu mogłam ją przeczytać. Co ciekawe, w czasie, kiedy książka powstała większe prawo głosu i szacunku mieli mężczyźni, więc...

"Kleks. Nowy początek" to opowieść o znanej wielu osobom wyjątkowej szkole, w której zajęcia są prowadzone przez pomysłowego i zarażającego dobrym nastrojem profesora. Pewnie sporo osób marzy, by móc...

"A co by było, gdyby..." Pamiętacie magiczną szkołę Ambrożego Kleksa, która mieściła się na trzech piętrach wielkiego gmachu przy ulicy Czekoladowej? Znana z powieści Jana Brzechwy "Akademia pana K...

Najpotężniejsze zaklęcie brzmi: A co by było, gdyby... Są tu fani akademia pana Kleksa? Jeśli tak, to książka dla was. Ada liczyła na imprezę niespodziankę z okazji swoich urodzin, ale zamiast wiel...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl