''Nieszczęście zdarło z nas maski i nie poznawaliśmy się wzajemnie'' Znacie takie powiedzenie, że ''każdy sądzi według siebie'' ? To właśnie zdanie nie opuszczało moich myśli przez cały czas czytania tej książki. Opowieść tę, jako narrator, snuje pewien starzec po sześćdziesiątce poważnie chory na serce. Opowiada ją w formie pisanego przez siebie... Recenzja książki Kłębowisko żmij